31-12-2009, 18:25:52, IP: 77.254.xxx.xx

I jeszcze jedno on, Piłeś - nie jedź to jest tekst dla kogoś kto wypił jedno czy dwa piwka. Ale półtorej promila w powietrzua conajmniej 2 we krwi to wsiadając w auto jesteś 100% pewny że jak ktoś trafi na ciebie jadącego w tym stanie cało z tego nie wyjdzie, tak jak trzeźwy z tego wypadku. 2 promile to się ścian trzymasz.

Tomek

01-01-2010, 10:43:22, IP: 81.219.xxx.xxx

Jeśli nie zmieni się nastawienie ludzi do różnych problemów a będzie ciągłe olewanie wszystkiego to żadne nawet najbardziej restrykcyjne przepisy nie zmienią problemu pijanych kierowców. Ozyyy zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach, ale w jednej nie. Jeśli są imprezy zakrapiane alkoholem to nie licz na to, że inni towarzysze od wódki, którzy też pili będą świadomi i poproszą swojego kolegę by nie jechał samochodem. Gdyby ktoś po kilku kieliszkach tak zareagował to by musiał być jakiś cud. Są też tacy, którzy nawet po trzeźwemu by tego nie zrobili, bo olewają cały świat w tym swojego kumpla pijanego za kółkiem też. Taki jest polski naród i pora to zmieniać. Pytanie tylko czy my chcemy to zmieniać?

on

01-01-2010, 10:47:20, IP: 94.40.xxx.x

ozyyy, ja się poniekąd z Tobą zgadzam, ale widzisz, Taz przesadził według mnie. Oczywiście, kierowca postąpił karygodnie wsiadając w tym stanie do samochodu. Ale równie karygodnie postąpili "koledzy" którzy z nim pili. Codziennie polska policja zatrzymuje około 250 pijanych kierowców, ale wydaje mi się, ze to jedynie niewielki odsetek pijanych kierowców, którzy codziennie przemierzają polskie drogi, niejednokrotnie nie sami, a ze znajomymi, a nawet rodzinami. Czy oni piją sami? - Chyba nie, ale niestety jest jeszcze społeczne przyzwolenie na pozwalanie pijanym na jazde pod wpływem alkocholu?

on

01-01-2010, 10:53:06, IP: 94.40.xxx.x

Zgadzam się z Tomkiem. Jakiś mały kroczek do przodu jest. Zauważyłem na przykłąd, że po niektórych imprezach ich organizator organizuje również powrót do domu gościom. I to jest krok w dobrą stronę. Jednak myśle, że dopuki nie zmieni się mentalnośc polaków to niestety, ale liczba pijanych kierowców nie spadnie. I zgadzam sie, że pijanych kierowców trzeba karać.

01-01-2010, 19:38:04, IP: 77.255.xxx.xx

He he wiecie co?? Doszedłem do jednego wniosku:) Pasowało by go przedstawić temu pijanemu z wypadku. Drogi pijany masz takich fajnych kolegów że piją z Tobą ładnie pięknie. Ale teraz pomyśl że mają w dupie Twoje życie. Równie dobrze mogłeś się zabić i co?? Tak kolegę kochają że nawet na to nie zwrócą uwagi? Ok rozumiem wypił jedno dwa piwka, to by dojechał do domu czy gdzie tam jechał, ale w takim stanie w jakim był na 90% było pewne że coś się stanie. Taz może faktycznie trochę przesadził. Ale z drugiej strony mu się nie dziwię bo żadna kara żadne prawo nic nie zmieni, nauczy się rozumu tylko wtedy kiedy sam się w takiej sytuacji znajdzie.