| 09-07-2015, 16:14:19 Pati91 poruszyła już ten problem. Otóż w ostatnim czasie odbyły się trzy takie konkursy na dyrektrów szkoły w Pstrągowej Górnej, w Czudcu i Babicy. Pati91 zauwarzyła, że na ostatniej sesji Rady Gminy w Czudcu przewodniczący musiał się tłumaczyć. Miał za co. To on we wszystkich trzech przypadkach był przewodniczącym komisji konkursowej.
Zastanawiam się, jak czuli się Ci "nowi-starzy dyrektorzy" wybierani przez tak szacowną część komisji wytypowaną z Rady Gminy w Czudcu, posiadający olbrzymią wiedzę na temat zarządzania w oświacie jak również na temat podstaw programowych, zasad i metod nauczania i wychowania itd. Czy w tej gminie jeszcze ktoś myśli? Przecież to jest urągające dla tych przyszłych dyrektorów, że maja takich wysokiej klasy specjalistów w komisji. No chyba, że to jest na zasadzie "uczył Marcin Marcina... ". Czy w Radzie Gminy w Czudcu nie ma ludzi w wyższym wykształceniem. Ale po co? "My mamy przewagę w radzie i my rządzimy" - jak powiedział jeden z internautów.
Drugi wątek dotyczył głosowania w radzie nad samowolą w zakresie zapisywania się do wszystkich komisji oraz propozycjA "nowych radnych - minus jeden" w zakresie zmiany statutu gminy tak aby protokoły z posiedzenia rady były pokazywane na stronie internetowej urzędu gminy. Gmina Czudec jest jedną z nielicznych gmin, która nie umieszcza protokołów na stronie internetowej. Chyba rzeczywiście "ciemnogród".
Teraz zadam pytanie. Jeśli nowi radni (minus jeden) są za ukróceniem samowoli a "starzy radni i jeden nowy" przeciw, jesli "nowi radni" są za tym żeby protokoły z posiedzenia rady były dostępne na stronie internetowej a "starzy radni" nie, to pytam, którzy radni pracują dla dobra mieszkańców gminy?
Przeciez rozłam jest w samym Czudcu (niech mi to ktoś wyjaśni, że trzech radnych jest za postępem a jeden nie), Pstrągowej, ale Wyżne jest całe postępowe i chwała im za to.
NIEREFORMOWALNI są jednak radni z Babicy, Przedmieścia Czudeckiego (a przecież byli wielokrotnie wychwalani z ambony), Zaborowa, Nowej Wsi (tu wcale się nie dziwię) oraz 2/3 radnych z Pstrągowej. A może "starzy radni" pracuja tylko dla dobra jednej osoby?
Przecież tu wniosek nasuwa się sam. Po co pokazywać na stronie internetowej nieudolności tej władzy. Przecież lepiej nie informować mieszkańców gminy o tym co się dzieje, niech żyją w niewiedzy. Tak to funkcjonowało przez ostatnie kilkanaście lat.
Fukcjonowało, ale już nie będzie. Cdn. |